No właśnie, teksty beznadziejne. Co chwila tylko "wow", "that's amazing", "wow", unbelievable", "wow"... Aż trudno to znieść! I faktycznie końcówka z cywilizacją podwodną Europy była do bani.
Można zobaczyć... ale ja spodziwałem się czegoś zdecydowanie lepszego. Wziąłby się ten Cameron za jakieś dobre filmy si-fi, a nie bawi się w pseudonaukowca w w pseudodokumentalnym filmie.

Podpisuję się pod tym. No ale musieli zrobić żeby było cool... Bardzo podobało mi się że misja była rosyjsko-amerykańska. Bo kto wie czy na koniec nie wbili by amerykańskiej flagi na głębokości 3.5 km :) A informacje ciekawe. Końcówka zupełnie zbędna, i faktycznie lepsze były by informacja o zwierzętach, niż jakieś ochy i achy. Ale i tak fajny film i brawa dla tego Pana za coś więcej niż kupowanie zamków w Europie, czy zbieranie skamielin dinozaurów. Świetne hobby jeśli ma się kasę i kontakty. No i faktycznie takie wycieczki wgłąb oceanów mogą być bardzo pouczające dla NASA. A jeśli do tego my zwykli śmiertelnicy możemy w tym uczestniczyć... Fajna sprawa.

mnie właśnie zastanowiło dlaczego jest wpisany gatunek "dokument" a nie s-f. Końcówka niestety miała nieść przesłanie uświadamiajace nam nieznane na dnie oceanów,jednak wykonano to co najmniej ośmieszająco. oglądałam to baaardzo dawno w IMAXie,robiło wrażenie,ale kiedy obejrzałam to ponownie po 5latach na zwykłym ekranie,widze wiecej niedociagięć,i chociażby bezmózgie wypowiedzi aktorów